Aktualności
Wycieczka klas ósmych do Muzeum Auschwitz
“Auschwitz nie spadło z nieba”- sprawozdanie z wyjazdu
24 listopada klasy 8 Szkoły Podstawowej nr 1 w Czechowicach-Dziedzicach pojechały do Auschwitz-Birkenau. Wyjazd dla najstarszych klas naszej szkoły zorganizowała pani Magdalena Kubik- już w tym miejscu jeszcze raz dziękujemy za tę wyjątkową lekcję. Wpierw zobaczyliśmy teren obozu Auschwitz I. Przeszliśmy dezynfekcję, oraz inne restrykcje covidowe i weszliśmy na teren obozu. Zobaczyliśmy charakterystyczny napis ,,Arbeit macht frei”, co oznacza praca czyni wolnym. To wywarło na wszystkich piorunujące wrażenie, dlatego w ciszy przekroczyliśmy bramę. Następnie po wejściu ujrzeliśmy budkę strażnika i poszliśmy prosto. Wtedy widzieliśmy plac apelowy. Było tam strasznie zimno i aż ciężko nam było sobie wyobrazić, jak więźniowie w samych pasiakach mogli tam stać godzinami na tym chłodzie.
Po wyjściu z placu zaczęliśmy zwiedzać bloki więzienne. Były tam przedstawione zdjęcia więźniów oraz fotografie wykonane podczas wyzwolenia Auschwitz. Jednak tym, co wywarło na nas największe wrażenie była ogromna księga zajmująca całą salę. Jej rozmiar nie sprawiłby na nas takiego wrażenia, gdyby nie fakt, że znajdowały się w niej imiona i nazwiska byłych więźniów. Ponurzy wyszliśmy z tego bloku.
Przewodnik poprowadził nas do bloku, w którym znajdowały się: ubrania, walizki, protezy, okularów więźniów. Na naszych twarzach było widać przerażenie ilością ekspozytu. Po wyjściu z tego bloku skierowaliśmy się do miejsca, gdzie mogliśmy złożyć kwiaty osobom zamordowanym w Auschwitz. Złożyliśmy kwiaty i uczciliśmy to miejsce minutą ciszy. Pod koniec naszego pobytu w 1 części obozu udaliśmy się do komory gazowej. Byliśmy przerażeni tym miejscem, ponieważ uświadomiliśmy sobie, że w tym miejscu 82 lata temu masowo ginęli ludzie.
Po zwiedzeniu KL Auschwitz przedostaliśmy się autobusem do oddalonej o 3 km Brzezinki. Przechodząc przez dróżkę umieszczoną na lewo od charakterystycznych torów, którymi przewożono jeńców wojennych, dotarliśmy do obozu. Zwiedzanie wyglądało podobnie jak w Auschwitz. Także zatrzymywaliśmy się metodą ,,stacji”, w których to mieliśmy szansę usłyszeć wiele wiadomości dotyczących np. selekcji jeńców. Następnie zatrzymaliśmy się pod Międzynarodowym Pomnikiem Ofiar Obozu Auschwitz-Birkenau, z którego przedostaliśmy się pod koniec wyprawy do jednego z baraków. Gdy weszliśmy do jego wnętrza, ciężko było nam uwierzyć jakie piekło potrafił człowiek człowiekowi wyrządzić; w jakich warunkach ludzie musieli funkcjonować, żyć; przez co musieli przejść... W naszych głowach kotłowało się pytanie: czym sobie na to zasłużyli? Latem – zaduch, warunki niezmiernie ciężkie; zimą mróz, który nie szczędził nikogo. O godzinie 13:00 zakończyliśmy zwiedzanie i kierując się do wyjścia mieliśmy czas na zadanie pytań i zakupienie książek. Natomiast o 13:30 udaliśmy się do autokaru i wróciliśmy do Czechowic.
Uważam, że po przyjeździe do domu każdy z nas przeszedł przez pewną refleksję, wyciągnął wnioski i dowiedział się czegoś ważnego. Od momentu przyjazdu z niezmiernie trudnej wyprawy myślę, że zaczęliśmy bardziej doceniać chleb i warunki, w których żyjemy, to co posiadamy. Cieszmy się, że nie musimy patrzeć na świat zza obozowych drutów.
Zuzanna Łękawa/ Mateusz Moc klasa 8b